Różnce między laserem zielonym a czerwonym

Cześć
Dzisiaj trochę wiedzy o laserach tych czerwonych i zielonych.
Na początku krótka definicja z Wiki. Laser to generator promieniowania, wykorzystujący zjawisko emisji wymuszonej. Nazwa jest akronimem od Light Amplification by Stimulated Emission of Radiation — wzmocnienie światła poprzez wymuszoną emisję promieniowania. Promieniowanie lasera ma charakterystyczne cechy, trudne lub wręcz niemożliwe do osiągnięcia w innych typach źródeł promieniowania. Jest jednolite w czasie i przestrzeni, z reguły spolaryzowane i ma formę wiązki o bardzo małej rozbieżności, inaczej łopatologicznie wiązka składa się z fotonów, których drogi są równoległe.
Z kolei, co do koloru wiązki to sytuacja dla człowieka wygląda tak: wiązka zielona w porównaniu do czerwonej jest dla naszego oka około 4-5 razy bardziej widzialna. Ma to wielkie znaczenie w przypadku używania instrumentów pomiarowych bez odbiornika.

Lasery obrotowe Dom Techniczny Wieluń

Jeśli używamy laser krzyżowy, laser liniowy lub poziomicę zaopatrzoną w laser punktowy i dokonujemy pomiaru wewnątrz pomieszczenia lub na zewnątrz to wiązka lasera zielonego o takiej samej mocy, co czerwonego będzie widzialna na znacznie większej odległości. Przykładowo mamy laser krzyżowy z wiązką czerwoną i realizujemy pomiar w pomieszczeniu, taka wiązka jest widoczna na odległości np. 15 metrów. Jeżeli zamienimy laser na zielony to będzie ona wyraźna 4*15m= około 60 metrów.

Naturalnie zależnie od klasy lasera, na takiej odległości punkt lub wiązka lasera może być już znacznie rozproszona, co uniemożliwi nam czuły odczyt. Ale będzie nadal widzialna.
Większa część cenionych na rynku producentów narzędzi pomiarowych ma w swojej ofercie lasery z wiązką czerwoną i zieloną. Sprzedaż tych z wiązką czerwoną dominuje pomimo znacznie gorszych parametrów. Dzieje się tak, ponieważ:

  1. Układ optyczny dioda i soczewki w laserze czerwonym jest znacznie prostszy i tańszy niz. w laserze zielonym, w którym trzeba wykorzystać dodatkowe kryształy, co w znacznym stopniu podraża koszty.
  2. Na dodatek laser zielony jest bardziej energochłonny, czyli do jego wygenerowania potrzeba znacznie więcej energii. Lasery krzyżowe, niwelatory z laserem zielonym zużywają o wiele więcej energii niż te same instrumenty z laserem czerwonym. Dla użytkownika ma to kolosalne znaczenie, trzeba częściej ładować akumulatory lub podmieniać baterie, Czyli droższe i bardziej kłopotliwe użytkowanie.
  3. I jeszcze jedna smutna informacja, otóż laser zielony ze względu na swoją specyfikę traci swoje parametry w niskich temperaturach, głównie za sprawą spadku mocy akumulatorów jak i swojej konstrukcji.
    Mam nadzieję, że powyższe informacje pomogą Wam w podjęciu decyzji, jaki laser wybrać. Praktyka pokazuje, że większa część fachowców decyduje się na narzędzie pomiarowe z laserem czerwonym, bo cena cyni cuda.
    Pozdrawiam

Ochrona dróg oddechowych przed szkodliwymi areozolami i pyłami

Dzień dobry, przedstawiam temat:
Ochrona dróg oddechowych przed pyłami, dymami i mgłami toksycznymi.
Na przykładzie doboru ochrony dróg oddechowych do zagrożeń aerozolami toksycznymi, wyszczególnione są dylematy wynikające z braku konsekwentnego układu postępowania w takiej sytuacji. Ukazana jest aluzja analizy „wskaźnika ochronności” jako bazowego kryterium wyboru wzorowanego na NIOSH Respirator Decision Logic.

1. KRYTERIA DOBORU OCHRON UKŁADU ODDECHOWEGO

Typowy problem z jakim spotykają się producenci i dystrybutorzy ochron dróg oddechowych, to mail od zdesperowanego BHP-owca z pytaniem co ma zakupić dla konkretnego stanowiska pracy: malarza, galwanizera, spawacza, operatora maszyny rolniczej, odlewnika. Od wstępnych informacji uzyskanych od pytającego i od doświadczenia doradcy bardzo często zależy życie lub zdrowie pracownika.
Poziom tej wiedzy jest na ogół niewystarczający, a poza tym przepisy i dostępne materiały szkoleniowe są często niejasne i niekonsekwentne.
Zamysłem aktualnej prezentacji jest wskazanie sposobu doboru ochrony przed aerozolami toksycznymi i wskazanie zarówno dostawcy jak i odbiorcy} na ewentualne pułapki na tej drodze.

1.1. Podział ochron układu oddechowego

Istnieją dwa rodzaje (zapewnienia pracownikom świeżego powietrza do oddychania).
Można zaopatrzyć pracownika w:
Maskę oczyszczającą powietrze.
Maskę oczyszczającą z dmuchawą.
Przypadek drugi odrzucimy jako banalny, dysponując źródłem czystego powietrza pozostaje nam jedynie zastanowić się czy to źródło nosić na plecach, przy pasie, czy plątającym nogi w wężu zasilającym.
Interesuje nas pierwszy przypadek.

na wstępie ustalimy rodzaje zagrożeń.
Może nim być:
1 Aerozole, areozol.
2 Pary i gazy substancji szkodliwych.
3 Aerozole oraz pary i gazy toksyczne.

Zajmiemy się zgodnie z wcześniejszym założeniem do aerozolami i ustalmy jaki rodzaj ochron dróg oddechowych można stosować:

1 Półmaski jednorazowe.
2 Maski ochronne wyposażone w filtry wymienne lub wielokrotnego użytku.

Te drugie mogą funkcjonować na zasadzie wymuszenia przepływu powietrza przez filtr :
oddechem pracownika
wentylatorem (dmuchawą)
W obu tych przypadkach możemy filtry umieścić w konstrukcji:
Ustnika – uciążliwe i niewydajne rozwiązane.
Półmaski
Pełnej maski
Poza maską, w połączeniu z wężem.
A dodatkowo, ochrony z wymuszonym obiegiem powietrza mogą być oparte o konstrukcję kaptura lub hełmu. Jak widać, decydującym czynnikiem wszystkich tych ochron są filtry.

1.2. Podział filtrów

Podział przyjęty w Europie przewiduje trzy klasy filtrów:
P1 – filtr przeciwko pyłom, dla których NDS jest nie mniejszy od 2 mg/m3 (z wyłączeniem pyłów azbestu)
P2 – filtr przeciwko pyłom, dymom i mgłom, dla których NDS jest nie mniejszy od 0,05 mg/m3 oraz pyłom azbestu-https://domtechniczny24.pl/maski-poch%C5%82aniacze-i-akcesoria.html

P3 – filtr przeciwko pyłom, dymom i mgłom, dla których NDS jest mniejszy od 0,05 mg/m3

Natychmiast po wejściu w życie tej klasyfikacji zaczęły się niekonsekwencje w oznaczaniu filtrów tymi klasami. Aby zrozumieć jak groźna może być ona dla potencjalnego klienta, trzeba przypomnieć jaki podstawowy parametr i jakimi metodami jest badany przy definiowaniu klasy filtrów. Tym parametrem jest skuteczność filtracji. Bada się ją w Europie dwiema metodami:

Testem aerozolu chlorku sodu,
Testem mgły olejowej.

Pierwszy aerozol jest zwykłym aerozolem stałym: suche kryształki chlorku sodu zawieszone są w powietrzu. Pomiar filtrów tym aerozolem odpowiada więc na kwestie jak wydajny będzie filtr przeciwko aerozolom stałym (pyły i dymy).

Drugi aerozol jest typowym aerozolem ciekłym: kropelki oleju zawieszone są w powietrzu. Zbadanie filtrów tym aerozolem odpowiada więc na zapytanie, jak skuteczny będzie filtr przeciw aerozolom ciekłym (mgła cieczy). Wymagane skuteczności dla poszczególnych klas znajduje się poniżej.

Klasa filtru Wskaźnik filtracji aerozolu przy przepływie 95 dm3/min. Wskaźnik filtracji aerozolu przy przepływie 95 dm3/min. Opory przepływu przy przepływie Opory przepływu przy przepływie
chlorek sodu mgła olejowa 30 dm 3/min. 95 dm 3/min.
P1 maks. 20% nie bada się maks. 60 Pa maks. 210 Pa
P2 maks. 6% maks. 2% maks. 70 Pa maks. 240 Pa
P3 maks.0.05% maks. 0.01% maks. 120 Pa maks. 420 Pa

Dobre polskie przecinarki do glazury

Cześć
Konkretna firma z Polski. Maszyny do płytek to podstawa dla glazurnika, w szczególności teraz, polscy konsumenci są niezwykle wymagający, niekiedy do przesady. A może powinienem napisać w znaczącej ilości do przesady, patrzą na płytki pod kątem grafiki komputerowej. Kiedy coś nie gra o milimetr to od razu duże halo i nie chcą płacić, tak jak gdyby zależało od tego ich życie i zdrowie. To nienormalne, ale cóż z interesantami się nie dyskutuje, bo klient nasz pan na zamku. Jak glazurnik ma do położenia trochę drogiej glazury, to znacząca sprawa, aby było wszystko równo pocięte. Chińskie tanie maszynki do płytek w większości tną po łuku, i istnieje jeszcze dylemat z odległością kółka przy cięciu od płytki. Nie ulega wątpliwości gdy się rurki ugną to moc docisku jest mniejsza i nóż się ślizga i nie tnie. Pomino tego, ponowna sprawa to Chinole jak sprzedają kółko o rozmiarze 16 mm to takie kółko pod żadnym pozorem nie ma całkowitego rozmiaru. Może trzymać 15mm z hakiem, i już brakuje 1 mm. Walmer sprzedaje kółka 16mm i one mają 16 mm współgrają do maszynek MGŁ, MGŁN i MG. Poza tym w maszynkach MGŁR 1000 – https://domtechniczny24.pl/r%C4%99czna-maszyna-do-ci%C4%99cia-glazury-mg%C5%82r-1000-wakmer.html, lub modelach 800, czy 600,

Można montować noże 8 mm, 10mm i 12mm, mamy możliwość ustawienia poilożenia noża, dokładnie jak przystało na profesjonalne maszynki do płytek. Tu nie odstają od takich marek jak Rubi czy Kaufmann Topline ( topline 630, topline 720, topline 920, topline 1250)

Kolejna kwestia to prowadnice i uchylne gumowane podstawy, wszystko jak przystoi, a i jeszcze te wzmocnienia u dołu linią przecinania, tak jak w profesjonalnych to sztywny profil, a nie chłam wytłoczenie z blachy.
Prowadnice w droższych modelach, (ale nie drogich) są na łożyskach, podstawy z grubej blachy stalowej, skądinąd czuć to przy masie maszynek, są ciężkie jak cholera. Takie krajowe gniotsa nie łamiotsa.
Większość rodaków narzeka na recesję, ale jak ten recesję ( sztuczny, ale to temat na wiele godzin ) pokonać w kraju jak nie popieramy swojskich spółek? Trochę patryjotyzmu rodacy. Powiedzenie dobre…bo…z.ukochanej-polski działa jak coś jest rzeczywiście wyśmienite, a maszynki do płytek Walmer są takie.

MŁynek o mielenia ziół

Cześć
Gawęda rozpoczyna się, gdy to nabyłem kapsułki Pau-drako, bo mój mały był chory i chciałem czegoś alternatywnego do antybiotyku. A tego świństwa nie chciałem dawać, nie dość, że drogie to jeszcze wytępi wszystko, co znajdzie na swojej drodze. Uważam, że antybiotyki winne być aplikowane do poważnych chorób a nie tak na dzień dobry, na mały katarek albo czerwone gardło. Ale to kwestia do oddzielnych rozważań.
W sklepie zielarskim kupiłem pudełko z kapsułkami, nadzwyczaj drogie, kapsułek było chyba 60 i prędko się skończyły toteż poszedłem kupić nowe, ale coś mnie tknęło i przeczytałem skład na etykiecie. Na początku pisało ekstrakt z zarąbiście wyselekcjonowanych odmian… na końcu drobnym druczkiem – (zmielona kora PAU drako), inaczej nie żaden ex-trakt tylko zmielona……Tak jest w większości przypadków, w związku z tym trzeba mieć swój pomyślunek i przez cały czas poszukiwać.
Zdecydowałem kupić młynek i korę PAU-drako luzem (pare razy tańszą od kapsułek) i sam mielić. Tak robię od jakiegoś czasu z innymi ziołami. Ale o tym później. Kupiłem młynek Boscha, ale przeciętnie mielił, więc przeszlifowałem ostrza moim Dremelem 3000, najlepiej szło czerwonym kamieniem. Problem pojawił się jak mieliłem druga partię, tak się sprzęt nagrzał, że zaczął śmierdzieć. Na nieszczęście Bosch i inni fabrykanci nie projektują prześwitów wentylacyjnych, nie mówiąc juz o wentylatorkach. Postanowiłem więc zadziałać, odkręciłem pokrywę i zrobiłem kilkanaście otworów wentylacyjnych. Super się tu przydała wkrętarka Boscha GSR 10,8V-LI-2+LB, i wiertło wielostopniowe – https://domtechniczny24.pl/wiert%C5%82a-wielostopniowe.html

Młynek w ten sposób zmieniony mieli trochę lepiej, nie grzeje się tak szybko ale szału nie ma. Wydaje mi się, że za kiepską moc i za duże ostrza.
Co do mieszanek ziołowych to mam kilka. Podstawowa to mieszanka odpornościowa: Koci pazur, kora lapacho, jeżówka purpurowa, fiołek trójbarwny (mnóstwo rutyny), mięta do smaku, suszone owoce i kwiaty czarnego bzu. To wszystko mieszam drobię w młynku i dodaję witaminę C. Stosuję tak: jedna płaska łyżeczka do kubka, zalać gorącą wodą 15% objętości szklanki, jak wystygnie dodaję witaminę c, sok z aroni, pigwy i bzu czarnego (zależy, co tam mam). Wypełniam wodą i gotowe, wypijam bez przecedzania, fusy nie pogryzą. Inne to żółciopędna i wzmacniająca wątrobę, oczyszczająca. Co drugi dzień piję do tego szejka zrobionego z świeżo zmielonych ziaren siemienia lnianego, wiesiołka i ostropestu, plus witamina C.
Pamiętajcie, że nie powinno się przechowywać za długo zmielonych ziaren czy ziół, dlatego że olejki eteryczne parują, oleje nienasycone jełczeją i generalnie utlenia się to co może być wartościowe.
Pa pa.

Wiertła do gresu

Witka
Dzisiaj cokolwiek o takiej pospolitej rzeczy jak zawieszenie półki – tak to wolno zapewne określić w kabinie prysznicowej. Lepsza połowa postanowiła podmienić starą zardzewiałą na nowiutką niby nierdzewną, ale coś mi się wydaje, że za taką małą cenę to jest bodaj wyrób nierdzewno podobny, czas pokaże. Nieważne w ogóle przygotowałem się jak zawsze profesjonalnie do takiej czynności, czyli butelka piwa raciborskiego, wykrywacz przewodów, wkrętarka i wiertło do wiercenia bez udaru. Naznaczyłem poziomicą pion, przewodów pod płytkami nie było i poczynam wiercić, a tu niespodzianka. Wiertełko ślizga się jak ja niedawno na lodowisku. Przypomniałem sobie, że popielate płytki na ścianie były chyba gresowe, jak bym wiercił 50 cm dalej to tam są zwykłe szkliwione. No i co teraz? Udaru nie włączę, bo płytki popękają, a i tak niewiadomo czy by się udało przecież taki gres to horrendalnie twardy.

Wobec tego powiedziałem sobie, że już w żadnym razie nie dam się namówić na gres w łazience. To jest bez sensu, mrozoodporne płytki na ścianę, i jeszcze o twardości takiej, że jak bym je dał na podłogę to się nie zetrą przez 1000 lat. Tylko szkliwione do wnętrz, no chyba, że kwestia koloru.. No dobra, ale problem pozostaje, jedyne wyjście to wiertła diamentowe. Są dwa rodzaje: takie z nasypem diamentowym np.: wiertła diamentowe do gresu Rubi i Graphite, lub dużo droższe z segmentem diamentowym dostosowane do adaptera, który podaje wodę, np.: wiertła do gresu Rubi.

https://domtechniczny24.pl/wiert%C5%82a-diamentowe-do-gresu.html

Woda w Rubi jest podawana pod ciśnieniem wężykiem i przez środek wiertła, ochładza i wypłukuje urobek. Pierwsze Graphite z nasypem wiercą w gresie mniej więcej 10 – 11 otworów, a te Rubi to setki. Mnie potrzeba wywiercić tylko 4 no i może jeszcze później kilka.

Więc wziąłem Graphite 8mm. Takie wiertło winno pracować na mokro i z prędkością nie większą niż 200-400 obrotów na minutę. Więc do wiercenia jedynie wkrętarka akumulatorowa. Jak się wierci w podłodze to nie problem, bo wystarczy z plasteliny ulepić taki wał i wlać tam troszkę wody, gorzej jak to jest ściana, wtedy albo adapter do otwornic, albo wężykiem z kranu polewać, trochę się nabrudzi. Działanie trwała dość długo, bo taki otwór to się wierci z kilka minut, ja się nie spieszyłem, grunt, że wyszło. I jeszcze cokolwiek o technice, rozpoczynamy wiercić pod kątem – wcinamy się pierw jedną stroną a dalej zagłębiamy wiertło w całości pod kątem 90 stopni. I gotowe, półka utwierdzona, kabina posprzątana, piwo wypite, można zażywać kąpieli.

Zasada działania przecinarki plazmowej

Witam
Przecinarki plazmowe na dobre zadomowiły się w wielu zakładach. Duży wpływ ma na to obniżenie ceny przecinarek plazmowych i nadzwyczaj tani osprzęt sprowadzany z Chin. Nasza oferta na przecinarki plazmowe sprawdzona jakość i gwarancja osprzętu w bardo dobrej cenie.
Warto mieć pojęcie jak działają przecinarki, jakie są ich zalety i jakie wady.

Plazma to zjonizowany gaz o wysokiej temperaturze, w przypadku przecinarek wydostający się z znaczną prędkością z uchwytu przecinarki. Gaz staje się plazmą kiedy energia ruchu kinetycznego cząstek będzie na tyle wielka, że elektrony przezwyciężają energię wiązania cząsteczkowego i odrywają się od niej pozostawiając ją w stanie zjonizowania. Natomiast same stają się swobodnymi nośnikami prądu i przestają być obojętne. Można powiedzieć, że powstaje wtedy materia będąca po części gazem i po części materią o niezwykle wysokiej temperaturze.
Na naszej planecie plazmę można zaobserwować na biegunach jako zorza polarna lub w okresie burzy jako pioruny w tym pioruny kuliste, poza tymi zjawiskami plazma na ziemi nie występuje. Jednak, co ciekawe, im dalej od naszej planety, tym więcej znajdujemy materii w stanie plazmy. Szacuje się, że w stanie plazmy jest 99,9 % materii w kosmosie.
Większość dotychczasowych zastosowań plazmy wiąże się z wysoką temperaturą i przewodnictwem elektrycznym. W inżynierii źródłami plazmy do zastosowań w spawalnictwie są generatory plazmy ( plazmotrony). Generują i podtrzymują one plazmę poprzez nagrzanie gazu przepływającego przez dyszę, w którym pali się łuk elektryczny o wielkim natężeniu prądu. Z tego powodu przecinarki plazmowe muszą być podłączone do sprężarki tłokowej podającej sprężone powietrze pod ciśnieniem około 4-5 bar. Jest to technika plazmy łukowej. Składa się z 2 etapów, zainicjowania łuku i podtrzymywania go przez przepływający przez zjonizowany gaz – plazmę, prądu elektrycznego.
Warto dodać, że oprócz spawalnictwa generatory plazmy są wykorzystywane do nanoszenia cienkich warstw i przeprowadzania szeregu reakcji przy użyciu plazmy w obniżonym ciśnieniu np. PECVD. Służą one do takich zaawansowanych aplikacji jak wzrost diamentów, nanoszenie lub trawienie nano warstwy, tworzenie nowych materiałów jak przykładowe HBLED (High Brightness Light-Emitting Diode) czyli wytwarzanie nowej generacji diod LED wykorzystywanych jako nowe źródła światła o dużej sprawności.

Wracając do tematu.

Cięcie plazmą (cięcie plazmowe) bazuje na topieniu i wyrzucaniu metalu ze szczeliny cięcia silnie skoncentrowanym plazmowym łukiem elektrycznym o dużej energii kinetycznej, jarzącym się między elektrodą nietopliwą ( umieszczoną w uchwycie plazmy – schematy uchwytów plazmowych umieściłem w formacie pdf w poście – http://schematy-elektronarzedzi.pl/2017/08/09/uchwyty-do-przecinarek-plazmowych/ ) a ciętym przedmiotem. Plazma inicjowana jest przez potarcie lub zbliżenie palnika do ciętego materiału. Przepuszczanie strumienia sprężonego gazu przez zainicjowany łuk elektryczny wywołuje jego podtrzymanie i wtórną jonizację i dzięki dużemu zagęszczeniu mocy wytwarza się strumień plazmy. Ważne jest tu skupienie plazmy przez szczelinę dyszy, wywołuje to wytworzenie wąskiego strumienia plazmy rzędu milimetra. Warunkiem więc jest tu podłączenie do materiału ciętego przewodzącego prąd masy.
Jak wspomniałem dysza plazmy zamontowana w palniku ogniskuje łuk plazmowy. Schładzane przez pierścień zawirowania ścianki dyszy wywołują zawężanie kolumny łuku. Zasada działania cięcia plazmą wykorzystuje wysoką temperaturę w jądrze łuku plazmowego (10000÷30000K) i niezwykle dużą szybkość wiązki plazmy, co powoduje, że cięty materiał jest topiony, utleniany i usuwany ze szczeliny. Szczeliny są o wiele mniejsze niż przy cięciu acetylenem, mają też o wiele równiejszą powierzchnię.
Powszechnie stosowanym gazem plazmotwórczym jest jak nadmieniłem powyżej powietrze podawane z sprężarki tłokowej. Warto oczywiście oczyścić takie powietrze stosując zwykły filtr. Przecinarką plazmową można ciąć każde materiały przewodzące prąd elektryczny – wykonanych ze stali węglowych i stopowych, kwasoodpornych, aluminium i jego stopów, mosiądzu, miedzi oraz żeliwa, nawet jeżeli wierzchnia warstwa jest pokryta farbą lub grubą warstwą rdzy. A tu macie schemat i instrukcje obsługi przecinarek plazmowych Schermana – http://schematy-elektronarzedzi.pl/2017/08/09/przecinarka-plazmowa/

Zasady bezpiecznej pracy w czasie cięcia Plazmą.
Nie licząc podstawowych zasad cięcia łukiem elektrycznym – wysoka temperatura, znaczne ilości szkodliwych gazów, warto wiedzieć o tym czego nie widać.
Plazma wytwarza znaczne ilości promieniowania UV, należy zatem wykorzystywać odzierz ochronną i okulary lub maski całotwarzowe z filtrem UV.
Ponieważ przez przewód uchwytu plazmy przepływa prąd tworzący silne pole elektromagnetyczne nie zaleca się owijania przewodu wokół szyi lub w inny sposób.
i to w zasadzie wszystko, pozdrawiam Rafał.

Myjki wysokociśnieniowe

Myjki Nilfisk to produkty z najwyższej półki, firma znana w skandynawi. Produkyją myjki od prac o niskiej intensywności i zadań rutynowych do prac intensywnych i specjalistycznych.Poniżej instrukcje obsługi i karty technologiczne myjek do prac przemysłowych o róznej intensywności, na początek zimnowodne o symbolu MC.

Poniżej zdjęcia przykładowych zastosowań myjek z seri MC.

Witam mała aktulizaja cen zapraszam do sklepu.

Ceny i dostępność na stronie naszego sklepu:

https://domtechniczny24.pl/myjki-ci%C5%9Bnieniowe-zimnowodne.html

Zasada działania i zastosowanie agregatów malarskich

Witam, przygotowałem garść informacji o agregatach malarskich.

DED7421-instrukcja-agregat-malarski DED7423-instrukcja-agregat-malarski
Agregat malarski – urządzenie do malowania hydrodynamicznego – tłoczy i spręża farbę bez użycia powietrza. Farba jest aplikowana przez niewielki otwór dyszy, pod wysokim ciśnieniem ponad 200 bar. Wtedy farba jest rozpylana w strumień o określonej szerokości i wysokości, zależnie od rozmiaru dyszy, kącie rozpylania i szybkości przepływu. Powoduje to, że osiągamy dużą wydajność nanoszenia bez większych strat farby. W pomieszczeniu nie ma mgiełki jak w przypadku stosowania pistoletów powietrznych.

Agregaty hydrodynamiczne bezpowietrzne, czyli takie, które podają farbę bez użycia powietrza dzielimy na dwie grupy ze względu na rodzaj podawania farby. Są to:
– agregaty tłokowe
– agregaty membranowe.

Agregaty tłokowe są narzędziami profesjonalnymi, o dużej wydajności i szerszym spektrum zastosowań. Na ogół są wyposażone w płytki sterujące przepływem farby. Budowa tłoka pozwala na podawanie gęstszych farb bez większego wysiłku. Agregaty tłokowe o wydajności przekraczającej 6 litrów/min mogą służyć również jako agregaty do nakładania szpachli czy gęstych farb strukturalnych. Należy pamiętać, że są to urządzenia mocniejsze i bardziej uniwersalne, ale zdecydowanie droższe w zakupie i eksploatacji.

W pompach membranowych elementem roboczym jest sprężysta membrana wprawiana w ruch przez system silnik mimośród, tłok lub elektromagnes. Nie będę się zbytnio rozpisywał na temat ich szczegółowej budowy i działania. Wystarczy tylko powiedzieć że odchodzą do lamusa, istotnym powodem jest mizerna wydajność, małe podciśnienie zasysania farby, kiepskie ciśnienie podawania farby i co za tym idzie wydajności.

Agregaty malarskie tłokowe z napędem elektrycznym. Zależnie od wielkości mogą być jedno lub wielotłokowe. Najczęściej cena odzwierciedla jakość tłoków czyli ich żywotność, analogicznie jak w przypadku myjek ciśnieniowych, mogą one być wykonane z aluminium, mosiądzu, stali nierdzewnej z elementami ceramicznymi. Tego się nie dowiemy bo najczęściej nikt takich informacji nie podaje.
Sam sprawdzałem, agregat ma działać jak jest tańszy to powinno się sądzić, że żywotność pompy będzie mniejsza, czyli wykona mniej roboczogodzin niż drogi markowej firmy.

Używanie agregatu malarskiego, branża to głównie budownictwo, nie nadaje się do prac precyzyjnych typu malowanie niewielkich powierzchni stalowych itd. Jego zastosowaniem jest malowanie wielkich powierzchni w sposób szybki i dużą ilością farby. Dalej duża siła ssąca umożliwiająca malowanie praktycznie każdą farbą bez względu na gęstość.

Zanim go kupimy należy sobie odpowiedzieć na kilka pytań.

Ile mamy powierzchni do pomalowania i jak często będziemy go używać. Zakup agregatu żeby pomalować jedno mieszkanie mija się z celem. No chyba, że planujemy od razu go sprzedać. Agregaty malarskie będą użyteczne dla firm wykończeniowych, budowlanych czy produkcyjnych, w których miesięcznie leci setki litrów farby.

Do jakich farb agregat będzie używany?

Tutaj nie ma dużej filozofii. Do farb wystarczy klasa podstawowa. Jeżeli zamierzamy nakładać gęste farby lub szpachle, wtedy kupujemy agregat o dużej mocy i wysokiej wydajności. Można to w miarę szybko poznać w instrukcji, będzie tam wyliczone jakie dysze można używać.

I tu przechodzę do tematu: dobór dyszy.

ZNACZENIE NUMERÓW DYSZY

Dysze oznacza się 3 cyframi

Ostatnie dwie cyfry to rozmiar otworu dyszy podany w tysięcznych cala. Im grubszy otwór, tym bardziej gęstym i lepkim materiałem możemy malować. Ta sama wartość określa max. efektywność agregatu malarskiego. Pierwsza cyfra oznacza kąt natrysku (4=40°). Definiuje ona wielkość pasa natrysku po jej pomnożeniu przez 5, przy założeniu , że malujemy w odległości pomiędzy 25 -28 cm od ściany.

Dla przykładu: Dysza 415 to dysza o kącie rozpylania 40o i średnicy dyszy 0,015 „.

Dysze dostępne – https://domtechniczny24.pl/akcesoria-do-agregat%C3%B3w-malarskich.html

Uwaga!!

Efektywność agregatu malarskiego wyznacza max. średnicę dyszy. Nie wolno stosować większych średnic, bo wówczas pompa nie będzie w stanie utrzymać ciśnienia roboczego. Farba nie będzie poprawnie rozpylana.
Dysze ulegają zużyciu, z czasem zwiększa się ich średnica kąt natrysku. Jest to spowodowane właściwościami ściernymi cząsteczek znajdujących się w farbie ( wypełniacze, pigmenty).

Zaplecze serwisowe związane z tematem wyżej.
Agregaty malarskie jak wszystkie maszyny mogą ulec awarii. Więc zdecydowanie się na producenta/importera, który zagwarantuje stały dostęp do części serwisowych, przewody, dysze, filtry.

CZYSZCZENIE I KONSERWACJA AGREGATU
Po skończonej pracy trzeba sumiennie oczyścić agregat, ale nie jest to tajemnica. Tak robi się w wypadku wszelkich pistoletów malarskich. Jeżeli używamy farby wodorozcieńczalne to nie ma problemu, lejemy wodę z kranu i możemy w bardzo tani sposób oczyścić agregat. Końcówki jeżeli są zaschnięte czyścimy acetonem lub rozpuszczalnikiem do wyrobów akrylowych. Pamiętać należy że nie wolno zalewać uszczelek acetonem bo możemy się zdziwić.
Jeżeli agregat nie będzie używany przez dłuższy czas, trzeba go zabezpieczyć przed korozją a przedtem usunąć wodę z przewodów i pompy.

To tyle powodzenia

Obróbka skrawaniem dla opornych cz1

Cześć
Kolejna partia materiałów: praktyka w pigułce – o obróbce skrawaniem, z wyszczególnieniem materiałów przedmiotów obrabianych. Zaznaczam, że artykuły są dedykowane dla majsterkowiczów, młodych szlifierzy i innych osób rozpoczynających batalię z obróbką skrawaniem. Z tego powodu opuszczę szczegółowy opis narzędzi węglikowych używanych w obróbce wieloseryjnej, wysokowydajnej. Skupię się na obróbce przy pomocy standardowych narzędzi, czyli: tokarka, frezarka i ewentualnie wiertarka stołowa lub wiertarka ręczna, i wkrętarka akumulatorowa.
Obróbka skrawaniem to tak najogólniej: nadawanie obrabianym detalom żądanych kształtów, wymiarów przez częściowe usuwanie ich materiału w formie wiórów, narzędziami skrawającymi ( wiertła do metalu, frezy do metalu, noże tokarskie, rozwiertaki). Skrawaniem określamy: wiercenie, toczenie, frezowanie, struganie.
Dobór najbardziej odpowiedniego materiału narzędzia skrawającego (wiertło, frez do metalu, nóż tokarski itd.…) oraz jego geometrii do zastosowania w danym materiale przedmiotu obrabianego jest ważne dla zapewnienia bezproblemowego i produktywnego przebiegu skrawania. Na początek klasyfikacja i krótki opis materiałów obrabianych.

1 Stal to najobszerniejsza grupa materiałowa. Ujmuje znaczny zakres materiałów od niestopowych po wysokostopowe, włączając odlewy staliwne. Skrawalność, zazwyczaj odpowiednia, zależy w dużej mierze od twardości, zawartości węgla i dodatków stopowych. Do obróbki warsztatowej nadają się: stale konstrukcyjne (ceowniki, płaskowniki, blachy i inne) staliwo, stale konstrukcyjne stopowe sprężynowe (resory), i niektóre stale konstrukcyjne stopowe przed obróbką cieplną lub odpuszczone.

2 Stale nierdzewne są materiałami stopowymi z zawartością minimum 12% chromu; inne stopy mogą zawierać nikiel oraz molibden. Odróżniamy stale nierdzewne ferrytyczne, martenzytyczne, austenityczne oraz austenityczno- ferrytyczne (typu duplex).

Lub ostatnio przezemnie testowana jako poper stal Hardox. Wykonałem z niej trochę celów i stojaków na strzelnicę – http://blog.domtechniczny24.pl/2018/03/29/spawanie-stali-hardox-elektrodami-otulonymi/


Właściwością wspólną wszystkich tych typów jest narażenie krawędzi skrawających na wysokie ilości ciepła, ponieważ stale wykazują kilkukrotnie niższą przewodność cieplną niż zwykłe stale. Oraz tendencje do sczepiania się z narzędziem szczególnie przy krawędzi skrawającej wskutek tego zaleca się korzystanie z preparatów smarujących (Terebor preparat do gwintowania i wiercenia). Toteż zaleca się używać specjalnych narzędzi skrawających ( np. wiertła do stali nierdzewnej, z wysoką zawartością kobaltu, odpowiednią geometrią ostrza).

Tu proponujemy wiertło kobaltowe jest to najtańsza propozycja dla podstawowych stali inox.

3 Żeliwo, w odróżnieniu do stali, jest gatunkiem materiału o krótkim wiórze. Żeliwo szare oraz żeliwo ciągliwe są całkiem łatwe w obróbce, podczas gdy żeliwo sferoidalne, żeliwo o zwartym graficie oraz żeliwo hartowane z przemianą izotermiczną sprawiają więcej problemów podczas obróbki. Wszystkie żeliwa zawierają SiC, który ściera krawędź skrawającą.

4 Metale nieżelazne jak aluminium, miedź, mosiądz są bardzo miękkie i proste w obróbce. Jedynie aluminium ma tendencję do przyklejania się do powierzchni natarcia i potrzebuje bardzo ostrych narzędzi i stosowania preparatów smarujących ( Terebor preparat do gwintowania i wiercenia), aluminium o 13% zawartości krzemu jest bardzo ścierne. Generalnie, poleca się tu wiertła i frezy z ostrymi krawędziami, które są przydatne do skrawania z dużą prędkością i charakteryzują się długim czasem eksploatacji.

5 Następna grupa to superstopy żaroodporne. To grupa zawierająca dużą ilość materiałów bazujących na wysokostopowym żelazie, niklu, kobalcie i tytanie. Przywierają one do narzędzia, tworzą narosty na ostrzach, utwardzają się w czasie obrabiania – umocnienie przez gniot i powodują powstawanie wysokich temperatur w strefie skrawania. Bardzo trudne do obróbki a w warunkach warsztatowych nie obrabialne:).

6 Stale hartowane. Ta grupa obejmuje stale o twardości pomiędzy 45- 65 HRC, jak również żeliwo utwardzone ok. 400-600 HB. Twardość czyni te materiały uciążliwymi do obrabiania a w warsztatowych warunkach nieskrawalnymi. Podczas skrawania wywołują wysokie temperatury i są bardzo ścierne dla krawędzi skrawających.

Czyli podsumowując 1, 3, 4 grupa jest skrawalna, 2 w ograniczonych rozmiarach, a za 5 i 6 to lepiej się nie zabierać.

Imadła warsztatowe i maszynowe Bison Bial

Witam.

Zakład Bison Bial jest jedną z nielicznych firm, które pozostały po okresie transformacji ustroju. To bardzo dobrze bo wytwarzają imadła, uchwyty tokarskie kły o najwyższej światowej jakości.

Najbardziej znani są z produkcji różnego rodzaju imadeł, od zwykłych warsztatowych, wiertarskich po maszynowe i inne wyspecjalizowane. od niedawna przeszli na system imadeł bez podstawy obrotowej, tą można dokupić oddzielnie. Z tego powodu w ofercie nie ma już imadeł obrotowych, są stałe a po dokupieniu podstawy obrotowej mamy imadło obrotowe. w naszym sklepie, żeby nie musieli państwo szukać podaliśmy jako akcesoria dodatkowe właśnie tą podstawę.

1240-bison-bial-imadlo-slusarskie

1250-imadlo-slusarskie-stale

bison-2015-3-pl-saly-katalog

dane-techniczne-wymiary-imadlo-maszynowe-uchylne-6530_pl

karta_charakterystyki_terebor2016R

https://domtechniczny24.pl/imad%C5%82a-maszynowe-obrotowe-i-sta%C5%82e.html

Do innych produktów Bisona zaliczyć można niedawno wprowadzone jako nowość kły obrotowe w seri R:

Kły można znależć pod symbolami  8811R, 8812R, 8813R, 8814R charakteryzują się systemem łożyskowania o zmniejszonym luzie wewnętrznym, a co za tym idzie zwiększoną precyzją obróbki, bez względu na rodzaj wykonywanej pracy.

Oprócz standardowych typowymiarów wprowadziliśmy także wersje ze zwężonym korpusem i/lub ze wydłużonym wrzecionem.

•  Dopuszczalne prędkości obrotowe nawet do 7000 obr. /min
•  Maksymalna waga przedmiotu obrabianego do 5000 kg.
•  Wysoka precyzja w czasie obróbki dzięki udoskonalonemu systemowi łożyskowania.